AlexanderDegrejt AlexanderDegrejt
670
BLOG

Uwaga zboczeniec, czyli świat się kręci wokół d...

AlexanderDegrejt AlexanderDegrejt Polityka Obserwuj notkę 6

Czy ja jestem jakiś nienormalny, czy naprawdę cały dzisiejszy dzień kręcił się wokół rozporka i dupy? Bardzo przepraszam wszystkie damy, ale naprawdę nie potrafię inaczej tego nazwać po przejrzeniu serwisów informacyjnych. Wszędzie seks, w każdej postaci i w dowolnych konfiguracjach, seks na seksie jedzie i seksem pogania. Niby wszystko jest dla ludzi, ale są chyba, do jasnej i ciężkiej, jakieś granice??? Żeby to jeszcze przynajmniej chłop z babą, to bym nic naprzeciwko nie miał, ale akurat o takiej wersji nikt nie napisał, same zboczenia i wynaturzenia, jakby się umówili, żeby człowiekowi apetyt odebrać...

Najpierw wielka radość w mainstreamie zapanowała bo we Francji dwóch pederastów może już całkiem legalnie i bez żadnych przeszkód zawrzeć małżeństwo. Dwie lesbijki też mogą, nie płeć tu ma znaczenie ale ilość – na razie małżeństwo nad Sekwaną i Loarą może składać się wyłącznie z osób dwóch. Trójkąty, czworokąty i wszystkie inne figury geometryczne nadal są dyskryminowane, prawa człowieka ich nie obejmują i nie mogą w pełni i całkowicie swobodnie zaspokajać swoich potrzeb. Napisałem „na razie” bo jestem święcie przekonany, że wprowadzenie „małżeństw” wieloosobowych będzie kolejnym krokiem na drodze postępu.

W Polsce tymczasem resorty edukacji i zdrowia zorganizowały konferencję, podczas której zaprezentowano „standardy edukacji seksualnej w Europie” przewidujące na ten przykład dla dziewięciolatków zajęcia praktyczne z prezerwatywą i bananem, dla dwunastolatków instruktaż „jak komunikować się w celu uprawiania przyjemnego seksu”, a dla młodzieży powyżej piętnastego roku życia wbicie do głów „krytycznego podejścia do norm kulturowych/religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa, seksu pozamałżeńskiego itp.”. Co ciekawe, standardy owe opracowała Światowa Organizacja Zdrowia wraz z Federalnym Biurem ds. Edukacji Zdrowotnej z Niemiec. Tych samych Niemiec, które dziś są określane przez swoich obywateli „największym burdelem Europy”. Czyżby ministrowie Szumilas i Arłukowicz pozazdrościli naszym zachodnim sąsiadom tej wielkości i chcieli chociaż w jednej dziedzinie ich wyprzedzić?

A we Wrocławiu, na tamtejszym Uniwersytecie jutro odbędzie się debata na temat kryzysu finansowego, na której pojawi się najbardziej znany pedofil Europy (a może i świata całego) Daniel Cohn – Bendit, facet który w swojej autobiograficznej książce napisał te słowa: „W 1972 roku złożyłem podanie o pracę w alternatywnym przedszkolu we Frankfurcie nad Menem. Pracowałem tam ponad 2 lata. Mój ciągły flirt z dziećmi szybko przyjął charakter erotyczny. Te małe pięcioletnie dziewczynki już wiedziały jak mnie podrywać. Kilka razy zdarzyło się, że dzieci rozpięły mi rozporek i zaczęły mnie głaskać. Ich życzenie było dla mnie problematyczne. Jednak często mimo wszystko i ja je głaskałem...”. Oprócz niego będzie więcej lewackich twarzy: Isabelle Durant, Lidia Geringer d'Oedenberg, Róża Thun i Janusz Palikot. Twarzy być może nie aż tak obrzydliwych, jednak skoro nie mają problemów z przebywaniem w jednym pomieszczeniu ze zboczeńcem przyznającym się do seksualnego wykorzystywania dzieci, skoro swoimi nazwiskami go firmują to czyż nie są warci tyle co i on? Dziwi mnie jedynie obecność na onej debacie Jarosława Sellina, ale być może większe znaczenie ma dla niego polityczny PiaR niż przyzwoitość, towarzystwo lewackich celebrytów niż krzywda dzieci wykorzystanych przez zboczeńca. Cóż, sam sobie wybrał, chcącemu nie dzieje się krzywda, można gościa spokojnie zaliczyć do tego samego grona.

A na koniec pokrzepiająca informacja ze Stanów Zjednoczonych. Otóż szeryf w Bradford County na Florydzie przed domami skazanych prawomocnie pedofilów i gwałcicieli wystawił tablice informujące kto w nich mieszka i czego się dopuścił. Krótko i na temat, zero tolerancji dla seksualnych degeneratów. Może warto wziąć przykład i zastosować to u nas? Na przykład przed ministerstwem zdrowia, edukacji, przed Uniwersytetem Wrocławskim w dniu wizyty Cohn – Bendita? Może paru gnojkom, dla których deprawacja najmłodszych jest kluczem do politycznego sukcesu dałoby to do myślenia i zastanowiliby się nad konsekwencjami swoich działań?

Choć nie... myślenie i głębsza refleksja to czynności dla nich niedostępne, oni zamiast mózgów używają zupełnie innej części ciała...

P.S.: Jak poinformował w komentarzu RAM Jarosław Sellin zrezygnował z udziału w debacie we Wrocławiu. Zatem do grona gościa zaliczyć nie można a za insynuację przepraszam.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka